"Za co kochasz Polskę?". Warszawiacy kontra obcokrajowcy
W dobie politycznych przepychanek pytanie "Co kochasz w Polsce?" wydaje się sprawiać problemy. Dlaczego?
Nie codziennie odpowiadamy sobie za co kochamy Polskę. Co więcej, nie wszyscy byliby pewnie w stanie stwierdzić, że darzą swój kraj tym właśnie uczuciem. W dobie politycznych przepychanek pytanie "Co kochasz w Polsce?" wydaje się sprawiać problemy. Dlaczego?
Na to pytanie starała się odpowiedzieć nasza czytelniczka Stefania Goldman . Przeprowadziła sondę, w której zarówno warszawiacy, jak i obcokrajowcy osiedleni w stolicy odpowiadają na pytanie "Za co kochasz Polskę?". Niektóre odpowiedzi są przewidywalne i logiczne, inne - zaskakują. Jednak cały, krótki film zmusza do refleksji. - Przede wszystkim za możliwości - odpowiada jeden z pytanych. Inny przyznaje: - za to, że w porównaniu do mojego rodzimego kraju, w Polsce mam więcej wolności i swobody. - Uwielbiam tutejszy system komunikacji - mówi inna uczestniczka sondy. Można by pomyśleć - same superlatywy. Owszem, ale zauważone i wygłoszone bez wahania przez obcokrajowców.
Warszawiacy odpowiadają zgoła inaczej. - Hm..Trudne pytanie - zauważa jeden z nich. Warszawianka odpowiada: - co tu można lubić? Widz już może stracić nadzieję i uwierzyć w bezgraniczny polski pesymizm, kiedy pojawia się mężczyzna, potrafiący docenić swój kraj: - kocham Polską przyrodę. To pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy. Inny dodaje, że lubi Polskę za jej niezwykle unikalną historię.
A Wy, za co kochacie Polskę?
Przeczytaj też: Poszukiwany 4 listami gończymi złapany w metrze
