Wybuch przy Śliskiej. Ranny w eksplozji lokator zmarł w szpitalu

Nie żyje mężczyzna, który w piątek, w ciężkim stanie trafił do szpitala w wyniku odniesionych ran w czasie wybuchu przy ul Śliskiej 10 w Warszawie. Był to lokator mieszkania, w którym doszło do prawdopodobnego wybuchu gazu. Mężczyzna znalazł się w szpitalu z poparzeniami pierwszego i drugiego stopnia.

W piątek informowaliśmy o eksplozji w jednym z mieszkań w centrum Warszawy. Ewakuowano wówczas 65 osób. Jedna z nich - trzydziestokilkuletni mężczyzna z poparzeniami, w stanie ciężkim trafił do szpitala. Niestety jak informuje policja mężczyzna zmarł w niedzielę około godz. 3. nad ranem.

- Mężczyzna, który został ranny w wyniku wybuchu przy ulicy Śliskiej nie żyje. Zmarł ok. godz. 3 nad ranem - potwierdziła w rozmowie z WawaLove przedstawicielka biura prasowego stołecznej policji.

Sprawą zajmuje się prokuratura. W piątek poinformowano, iż wiele wskazuje na to, że osoba, w której mieszkaniu doszło do wybuchu mogła być obywatelem Ukrainy. Na to wskazywałyby dokumenty znalezione w lokalu - mówił Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wybuch na 3. piętrze

Wybuch nastąpił w jednym z mieszkań na trzecim piętrze 10-piętrowego budynku przy ulicy Śliskiej ok. godz. 4.30, w jego wyniku doszło do pożaru. Jak poinformował rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak kilka mieszkań na tej kondygnacji i kondygnacji powyżej zostało uszkodzonych, łącznie z drzwiami do szybu

- Biorąc pod uwagę siłę eksplozji i skutki, gdyż zostały uszkodzone również instalacje wodociągowe i elektryczne, a zarazem zniszczenie szklanej elewacji budynku biurowego Rondo 1 na przeciwko tego budynku mieszkalnego, to może świadczyć, że był to wybuch gazu - powiedział Frątczak.

Na miejscu zdarzenia pracowało 14 zastępów Państwowej Straży Pożarnej.

Źródło: (pap/WawaLove.pl)

Przeczytaj też: Śmiertelne potrącenie mężczyzny przez pociąg SKM. Utrudnienia