Wielki miś-przytulanka na ulicach Warszawy
Niebiesko-szary gigant pojawi się w różnych miejscach miasta. Swoją podróż zakończy na Polu Mokotowskim
Większość pomników w Warszawie jest niezauważalna dla przechodniów. Wykonane z kamienia wtapiają się w otaczającą przestrzeń, są niezauważalnym elementem codziennej rzeczywistości. Często upamiętniają trudne dla Polaków doświadczenia wojenne, inne ocierają się o kontrowersyjne, społeczne lub polityczne tematy.
Iza Rutkowska, założycielka Fundacji Form i Kształtów postanowiła stworzyć żyjącą rzeźbę - będzie nią wielki, mięciutki miś, do którego każdy będzie się mógł przytulić, położyć na nim i wrócić w ten sposó do najwcześniejszych lat swojego życia. Miś ma też skłonić warszawiaków do dialogu i integracji, odciągnąć ich od szarej codzienności.
Miś rozpocznie swój spacer po stolicy w najbliższą sobotę 21 września. Na koniec - w nocy z 28 na 29 września - pojawi się na Polu Mokotowskim (między ul. Waryńskiego, a al. Armii Krajowej). Na wspólne patrzenie w gwiazdy tej nocy zaproszeni są wszyscy chętni.
Powstanie obiektu ma odbrązowić pomniki i dać mieszkańcom Warszawy poczucie istnienia „publicznego przyjaciela”. "To projekt wychodzący z filozofii zmiany, zawirusowania miasta, której od lat wierna jest Fundacja Form i Kształtów. Wpuszczając w przestrzeń publiczną obiekty wykonane przez projektantów, dziwne, niepraktyczne, tak zwany handmade 3D – wytrąca ludzi z biegu codzienności, a jednocześnie otwiera ich na drugiego człowieka i refleksję nad miejscem, w którym żyją" - czytamy na stronie wydarzenia.