Trwa ładowanie...

Tarcze ruszą w połowie lutego, mimo obaw mieszkańców Targowej

Mieszkańcy przypominają, że w 2012 roku w wyniku prac zabezpieczających w piwnicach Targowej 17 wypłynął beton, a na jednej ze ścian Targowej 15 pojawiły się pęknięcia

Tarcze ruszą w połowie lutego, mimo obaw mieszkańców Targowej
d4cn2fp
d4cn2fp

Zarząd wspólnoty Targowej 15, pod którą przechodzić będą tunele metra, nie chce żadnych urządzeń związanych z prowadzonymi pracami. Budowniczym szantaż niestraszny. Jak zapewnia wykonawca, tarcza może drążyć tunel i bez tych instalacji na powierzchni - donosi " Rynek Kolejowy ".

Wspólnota budynku mieszczącego się przy ul. Targowej 15 wypowiedziała wykonawcy umowę na urządzenia pomiarowe zamontowane w kamienicy. – Są tam repery niwelacyjne, stacja total station, zestaw zagęszczony. Służą monitoringowi tego, co się dzieje, a tym samym utrzymaniu bezpieczeństwa. Dzięki temu, gdy coś jest nie tak, możemy wstrzymać prace – wyjaśnia Mateusz Witczyński z AGP Metro. Wspólnota chce zmusić wykonawcę do rozmów na temat naprawy szkód. Jak przekonuje wykonawca, mieszkańcy nie są pozostawieni sami sobie, a budynek był wielokrotnie inwentaryzowany.

Mieszkańcy przypominają, że w 2012 roku w wyniku prac zabezpieczających w piwnicach Targowej 17 wypłynął beton, a na jednej ze ścian Targowej 15 pojawiły się pęknięcia. Przedstawiciel wykonawcy zapewnia, że to nic niepokojącego. Zastrzega jednak, że ewentualne usunięcie urządzeń i instalacji pomiarowych w budynku nie zatrzyma tarczy.* Ppierwsza tarcza z Dworca Wileńskiego ma ruszyć „do połowy lutego”. Tunele znajdą się osiem metrów pod Targową 15.*

d4cn2fp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cn2fp