Trwa ładowanie...

Taksówkarz z Pruszkowa dostał 8 tys. zł kary, bo podwiózł klientkę w Warszawie

Nie miał natomiast uprawnień.

Taksówkarz z Pruszkowa dostał 8 tys. zł kary, bo podwiózł klientkę w Warszawie
d3tglds
d3tglds

Taksówkarz z Pruszkowa dostał telefoniczne zgłoszenie od kobiety, która znajdowała się w jednym z warszawskich hoteli. Kierowca przyjął zgłoszenie i odebrał klientkę. Za brak licencji na wykonywanie przewozów na obszarze Warszawy dostał grzywnę w wysokości 8 tys. zł.

Kierowca został skontrolowany podczas wykonywania przewozu kilientki w Warszawie. Okazał wówczas kontrolerom licencję wydaną na obszar miasta Pruszkowa. Nie miał natomiast uprawnień na wykonywanie przewozów taksówką na obszarze Warszawy. W związku z tym Główny Inspektor Transportu Drogowego nałożył na taksówkarza z Pruszkowa karę.

Decyzja sądu

Taksówkarz odwoływał się od decyzji GITD, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie utrzymał karę. W uzasadnieniu wyjaśniono, że kierowca mając licencję na obszar Pruszkowa, mógł wykonywać przewozy osób taksówką tylko na terenie tego miasta. Wyjątkiem może być przewóz, gdy punktem początkowym albo końcowym byłby obszar miasta Pruszkowa.

Zdaniem sądu przewóz w całości realizowany na terenie Warszawy podważyłby zapis art. 6 ust. 5 utd. o transporcie drogowym, który dopuszcza wykonywanie przewozu z obszaru określonego w licencji poza ten obszar, lecz bez prawa świadczenia usług przewozowych poza obszarem określonym w tej licencji, z wyjątkiem przewozu wykonywanego w drodze powrotnej lub w przypadku złożenia zamówienia przez klienta z innego obszaru.

źródło: rp.pl

d3tglds
d3tglds
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tglds