Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chce zapłacić 215 tys zł odszkodowania, które w minionym tygodniu komisja reprywatyzacyjna nakazała wypłacić ośmiu poszkodowanym osobom. "Ta decyzja narusza prawo. Chcemy poddać ją ocenie niezależnego sądu" - argumentował wiceprezydent stolicy Witold Pahl.
- Z naszej strony jest wola współpracy. Wysyłamy mnóstwo zawiadomień do prokuratury. Od trzech lat gościmy u siebie CBA i prokuraturę, współpracujemy. Zostało przeorganizowane funkcjonowanie urzędu miasta - odpiera zarzuty Pahl.
W trakcie postępowania kontrolnego, uznaliśmy, że mogło dojść do fałszerstwa dokumentów, a co za tym idzie - próby wyłudzenia majątku kosztem miasta - mówi wiceprezydent Pahl.