Policjanci z Mokotowa zatrzymali 33-latka podejrzanego o kradzież wózka inwalidzkiego. Kradnąc wózek, sprawca pozbawił możliwości poruszania się 26-latkowi z porażeniem mózgowym. Policjanci w ciągu kilku dni ustalili, kim jest złodziej. Podejrzany przyznał się do przestępstwa, ale nie chciał wyjaśnić, co zrobił z wózkiem.
"Kiedyś, jak widziałem ludzi sparaliżowanych, myślałem że ich rozumiem. Dziś wiem, że nie rozumiałem ich nawet w jednym procencie. Dziś, jak rozmawiam z ludźmi, mam wątpliwości, czy oni naprawdę chcą usłyszeć, jak to jest".
Niedawno pisaliśmy o apelu siostry niepełnosprawnego Igora, która prosiła o pomoc w odzyskaniu dwóch (!) wózków inwalidzkich, które zostały skradzione przez nieznanych sprawców. - Ukradli mu jego nogi - mówiła pani Agata.