Będzie zawiadomienie do prokuratury w związku leczeniem niespełna rocznego Szymona. Jego rodzice uważają, że lekarze, którzy chcieli go odłączyć od aparatury podtrzymującej życie, mogli popełnić przestępstwo. Chłopiec zmarł we wtorek.
Młody pacjent nie widzi ani nie czuje zapachów od urodzenia - nie posiada gałek ocznych oraz nosa. Na świecie opisano do tej pory zaledwie 30 takich przypadków. Aby ulżyć chłopcu, warszawscy chirurdzy jako pierwsi w Polsce zdecydowali się na przeprowadzenie skomplikowanej operacji. Pierwszy etap leczenia został zakończony sukcesem.