Czynna napaść na funkcjonariusza i sprzedaż alkoholu bez wymaganego zezwolenia – to tylko niektóre z zarzutów, jakie usłyszał właściciel pubu z piwami rzemieślniczymi przy ulicy Parkingowej w Warszawie.
Lokal PiwPaw był otwarty mimo obowiązujących obostrzeń. W czwartek wieczorem zjawiło się pod nim dziesięć radiowozów policji. Asystowały Krajowej Administracji Skarbowej i sanepidowi.