Podejrzany mężczyzna usłyszał w prokuraturze okręgowej w Warszawie zarzut publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa. Grozi mu do 2 lat więzienia.
"Pani Prezydent, jak możliwa jest w Warszawie obojętność na te wydarzenia?" - pytają autorzy listu otwartego do Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zapowiadają również podjęcie kroków prawnych ws. marszu nacjonalistów w stolicy.
Po zablokowaniu przez antyfaszystów wtorkowego marszu organizacji skrajnej prawicy padają oskarżenia pod adresem policji. Chodzi o interwencje podczas usuwania kontrmanifestantów z ulicy. W sieci pojawiło się nagranie, które pokazuje zachowanie funkcjonariuszy.