muzeum narodowe

Kolejne odkrycie wielkich kobiecych talentów malarskich. Na muzealnej ekspozycji można obejrzeć obrazy artystki, o której mało kto słyszał. Tymczasem Anna Bilińska-Bohdanowiczowa osiągnęła międzynarodową sławę.

To, co ukazało się podczas badania tomografem, wstrząsnęło naukowcami, pracującymi w ramach interdyscyplinarnego projektu. Na ekranie ukazała się maleńka stópka. Emocji było więcej, niż spotyka to rodziców, którzy pierwszy raz, dzięki współczesnym wynalazkom, widzą swoje potomstwo.

Wtorek był dniem ponownego otwarcia Muzeum Narodowym w Warszawie. Przed wejściem ustawiła się kolejka. Ludzie przyszli, bo chcieli zwiedzić właśnie udostępnioną widzom Galerię Sztuki Starożytnej i poznać historię swoich przodków. Niektórych mieszkańców stolicy mogło skusić też darmowe wejście.

Usunięcie przez władze Muzeum Narodowego dwóch wystaw wywołało falę oburzenia. Internauci skrzykują się na Facebooku. Dążą do zorganizowania specjalnej akcji protestacyjnej, w której wspólnie będą jeść banany. Nosi ona nazwę "Jedzenie Bananów Przed Muzeum Narodowym". Po odzewie z jakim akcja spotkała się w mediach społecznościowych, można sądzić, że przed Muzeum Narodowego pojawią się tłumy.

Polska nadal poszukuje ponad 60 tys. dzieł sztuki utraconych w wyniku II wojny światowej

"Były przez wiele lat w rodzinie, która nie wiedziała, skąd one pochodzą"

Nietypowe odkrycie w Muzeum Narodowym.

Na piknik zaproszono miedzy innymi grupę rekonstruktorów w strojach bitewnych.

Na wystawie znajdziemy zaledwie kilka multimedialnych stanowisk, co dziwi tym bardziej, że autorami zestawienia eksponatów są dzieci.

"Cykl ukierunkowany na popularyzację aktualnych dokonań w świetle tradycji pozornie odległych dyscyplin artystycznych".

Obraz, który pierwotnie nosił tytuł "Stóg na Pińszczyźnie", przedstawia sławne błota pińskie

Dzieła wybitnych artystów nowej sztuki można oglądać od 6 grudnia.

Ekspozycja została udostępniona w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Zasoby można aktualnie przeglądać bez wychodzenia z domu.

Dłuższe godziny otwarcia i otwarte oprowadzania

Zniszczono plakaty, które zawiesił na praskich uliczkach francuski artysta

Inspiracją do wycieczki jest relacja Marii Dąbrowskiej z jej powrotu do Warszawy w lutym 1945 roku zawarta w opowiadaniu "Pielgrzymka do Warszawy"