Stołeczna straż miejska poinformowała o mrocznej interwencji funkcjonariuszy z VI oddziału terenowego. Przybyli sprawdzić zgłoszenie o nielegalnym wysypisku śmieci. Znaleźli coś, co już na pierwszy rzut oka wydaje się ludzkimi szczątkami.
Wczoraj około godz. 19 w podwarszawskim Wołominie spacerująca z psem nastolatka natrafiła na ludzkie szczątki. Pies wyciągnął z ziemi foliowy worek, w którym była ludzka czaszka.