Wypadek w Starej Wsi (Mazowieckie). Kierowca osobowego daewoo uderzył w przydrożną kapliczkę. Mężczyznę zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W samochodzie znajdowało się także czterech innych mężczyzn.
W miejscu, gdzie zginął Andrzej Struj, stanęła kapliczka, w którą wmurowano tablicę pamiątkową informującą o zdarzeniu - „Zginął, bo nie przeszedł obojętnie wobec zła”