Kolczasta gromadka utknęła w zagłębieniu przy piwnicznym okienku budynku przy ulicy Zoltána Baló na Ursynowie. Aluminiowa blacha, którą przykryte były otwory, uniemożliwiała jeżom wydostanie się. Od kilku dni nie miały żadnego dostępu do jedzenia i wody.
Na przełomie maja i czerwca młode jeże często wychodzą na drogi i zazwyczaj giną pod kołami. Aktywiści z inicjatywy Trzecia Fala postanowili zatroszczyć się o te zwierzaki i na warszawskiej Saskiej Kępie postawić ostrzegawcze tabliczki.
Nadchodząca zima będzie ciężkim okresem dla zwierząt, które mieszkają w mieście. Jeże z uwagi na chłód i opady szukają dogodnych miejsc do przezimowania. Stołeczne Centrum Sportu Aktywna Warszawa postanowiło pomóc zwierzakom.
Jak podaje IMGW, czeka nas chwilowe ocieplenie, a po weekendzie znów nadciągnie chłodniejsze powietrze. Dla niektórych zwierząt, w tym jeży, które budzą się wcześniej ze snu, tak niskie temperatury mogą okazać się mordercze.