Radny Piotr Guział rozbudził nadzieje warszawiaków na pozostawienie Nocnego Marketu na Dworcu Głównym. "Mamy do czynienia z klasyczną urzędniczą niemocą, a formalno-prawne decyzje zostały wydane przedwcześnie i pochopnie. Nie wszystko jednak stracone!" - przekonuje.
- Zamiast angażować się i być w kampanii referendalnej, w ten czy inny sposób, trzeba budować metro, trzeba przygotować budżet miasta - komentuje prezydent Warszawy.