Znany handlarz dopalaczami może być zakażony koronawirusem. W związku z tym w poniedziałek nie rozpoczął się jego proces. Jan S. oskarżony jest m.in. o podżeganie do zabójstwa Zbigniewa Ziobry, prokuratora i policjantów.
Impreza w Grodzisku Mazowieckim skończyła się źle dla dwójki młodych ludzi. Dziewczyna i chłopak trafili w czwartek wieczorem do szpitala. Policja podejrzewa zatrucie dopalaczem.
Dopalacze trafiały do klientów z Polski i zagranicy. Policja ustaliła kilkadziesiąt numerów kont bankowych, na które przesyłano pieniądze. Płatności dokonywano też kryptowalutą. Zatrzymano osiem osób.