- Podczas spaceru mój szczeniak po paru krokach przewrócił się na plecy i piszczał z bólu. Popękały mu łapy. Całe były w soli - mówi WawaLove pani Sylwia, mieszkanka warszawskich Bielan. Właściciele zwierząt alarmują, że chodniki nadal posypywane są solą drogową, która rani łapy czworonogów.