Już 700 metrów sześciennych odpadów wyjechało z zaniedbanego, zapomnianego stołecznego obiektu sportowego. Trwa właśnie porządkowanie terenu, który niszczał przez lata. Jeszcze nie wiadomo, kto zajmie się inwestycją, ale pewne jest już, że w zmodernizowane przestrzenie wróci sport i rekreacja.