Na miejscu zjawiło się kilkadziesiąt osób. Większość w jarmułkach [WIDEO]
"Jedni zamierzają bojkotować, a nam się wydaje, że trzeba wyjść z bardzo pozytywnym gestem. Doszliśmy do wniosku z Mikołajem Lizutem, że należy przyjść, pokazać miłą atmosferę i przyjemnie spędzić czas".