Trwa ładowanie...

Rakotwórcza substancja w trującym powietrzu nad Warszawą!

Najgorzej jest na zachodzie Warszawy

Rakotwórcza substancja w trującym powietrzu nad Warszawą!
d1tqyfw
d1tqyfw

Jak dowiadujemy się z zestawienia przygotowanego przez stronę dobra-ulica.pl - na Woli , we Włochach, w Śródmieściu i Ursusie dopuszczalne normy szkodliwych substancji w powietrzu są przekroczone kilkakrotnie.

Jak czytamy na stronie, w trującym powietrzu nad naszym miastem prym wiedzie rakotwórczy benzoalfapiren, którego dopuszczalny poziom to 1 µg/m³ w skali roku. Wdychana przez dłuższy okres kumuluje się w organizmie i może powodować nie tylko raka, ale nawet mutacje genetyczne! Kolejną substancją jest dwutlenek azotu. *Do tego dochodzą pyły mikroskopijnej wielkości, które przenikają do górnych dróg oddechowych i oskrzeli, a nawet do krwi. W nich oprócz rakotwórczego benzoalfapirenu unoszą się *drobinki metali ciężkich i dioksyn. Mogą doprowadzić do zaostrzenia astmy i objawów alergii. Mają też związek z chorobami serca i zwiększają ryzyko nowotworów, zwłaszcza płuc.

Gdzie jest najgorzej?

W Warszawie nie ma miejsca, w którym stężenie benzoalfapirenu byłoby na niegroźnym dla zdrowia poziomie. Nawet w najczystszych częściach Warszawy - w * Wawrze ,* Wilanowie, na Białołęce i Bielanach stężenie benzoalfapirenu przekracza dopuszczalne normy i wynosi 1,3 – 1,4 µg/m³. Jeszcze gorzej w Wesołej, na Targówku i w Falenicy. Najgorzej jest w zachodnich dzielnicach Warszawy (Wola, Bemowo, Włochy) - szczególnie *w Ursusie . *Tu normy przekroczona są prawie czterokrotnie!

d1tqyfw

Najwyższe przekroczenie norm dwutlenku azotu można zauważyć na Woli, w rejonie odcinka al. Prymasa Tysiąclecia (miedzy ul. Górczewską a ul. Kasprzaka). Niemal 2/3 powierzchni Woli oznaczono na mapie jako tereny, na których stężenie dwutlenku azotu jest szkodliwe dla zdrowia. Podobna sytuacja panuje w ścisłym Śródmieściu (głównie ulice: Towarowa, Marszałkowska, Świętokrzyska, Al. Jerozolimskie). Trujące związki w zbyt wielkich dawkach znajdują się również na granicy Mokotowa i Ursynowa, we Włochach (rejon al. Krakowskiej na wysokości lotniska oraz skrzyżowania Al. Jerozolimskich i ul. Łopuszańskiej), w okolicy ul. Górczewskiej na Bemowie *oraz na styku *Żoliborza, Bemowa i Bielan.

Skąd te substancje biorą się w powietrzu?

Benzoalfapiren trafia do powietrza przede wszystkim jako wynik spalania śmieci - szczególnie toksycznych, plastikowych odpadów. Z tego powodu najbardziej zanieczyszczone powietrze jest w okolicach osiedli domków jednorodzinnych, takich jak Wawer czy Włochy, a także kamienic, które nie są podłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej. Tak jest m.in. na Pradze Północ - gdzie właściciele nieruchomości kupują zwykle tani węgiel gorszej jakości, dogrzewają też domy śmieciami, mimo że jest to niezgodne z prawem. Podobnie jest w okolicy ogródków działkowych.

Dwutlenek azotu *produkuje z kolei komunikacja samochodowa i przemysł. Nadmiar dwutlenku azotu spotyka się głównie przy ruchliwych ulicach zabudowanych wysokimi domami. Skutki oddychania takim powietrzem to *zmiany w płucach, astma oskrzelowa i inne choroby górnych dróg oddechowych, a także obniżenie odporności.

Według analiz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie na 100 cząsteczek pyłu PM10 tylko jedna pochodzi z przemysłu. Jedna trzecia pochodzi spoza stolicy, drugie tyle wytwarzają domy i kamienice opalane własnym ogrzewaniem. Trzecie tyle to efekt ruchu samochodowego - w tym wypadku chodzi głównie o kurz, jaki podnosi się na ulicach podczas przejazdu aut, a w którym unoszą się cząstki klocków hamulcowych czy ścieranych opon.

d1tqyfw
d1tqyfw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tqyfw