Wczoraj około 21.30 w Kaniach doszło do awantury domowej. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zobaczyli jak starszy mężczyzna szarpie młodszego. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali radiowóz agresor rzucił swoją ofiarą w samochód. Doszło do wgniecenia karoserii.
Po przeprowadzeniu rozmowy z mężczyznami okazało się, że syn stanął w obronie matki. Przy okazji wyszło na jaw, że Zbigniew K. jest posiadaczem broni palnej. Faktycznie, podczas przeszukiwania domu, policjanci znaleźli dwie jednostki broni ostrej i ponad 1300 sztuk amunicji. Mężczyzna nie miał zgody na posiadanie tych przedmiotów.
55-latka zatrzymano. Okazało się, że miał we krwi 1,34 promila alkoholu. Następnego dnia usłyszał zarzuty posiadania broni i amunicji bez zezwolenia, uszkodzenia mienia oraz gróźb karalnych. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.