Próbował umówić się z 14-latką. Wpadł w zasadzkę
Zaskoczony obecnością funkcjonariuszy,, nie stawiał oporu
Sąd zdecyduje o dalszym losie 27-letniego Rafał M. z Białołęki, który próbował umówić się na płatny z seks z 14-letnią dziewczyną. Materiał dowodowy, jaki udało się zebrać policji w tej sprawie, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów karnych.
Białołęccy funkcjonariusze zostali zaalarmowani przez osobę prywatną. Ta, za pośrednictwem internetu poznała pedofila. - Jak wyjaśniła, na portalu randkowym komunikowała się z mężczyzną, który myśląc, że ma do czynienia z 14-letnią dziewczynką, usiłował umówić się na spotkanie w celu obcowania płciowego, w zamian oferując pieniądze - relacjonują kryminalni.
Policjanci zaplanowali zasadzkę. Zgłaszający umówił się ze swoim internetowym znajomym, a gdy doszło do spotkania, na "randce" pojawili się również mundurowi. Zaskoczony obecnością funkcjonariuszy, 27-letni Rafał M. nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
Mundurowi zabezpieczyli również jego telefon. Prokurator zdecydował o objęciu podejrzanego policyjnym dozorem. Teraz o dalszych losach 27-latka zdecyduje sąd.
Przeczytajcie też: Czarny Protest. Zatrzymano 4 osoby. "Rzucały czymś w kierunku policjantów"
