Pożar we Włochach. Wiele zastępów straży walczy z ogniem
Ewakuowano osoby, które mieszkają w lokalach sąsiadujących. W sumie to ok. 100 osób.
Płoną mieszkania przy ulicy Fasolowej 36 na warszawskich Włochach. Ogień objął górną kondygnację budynku. Jak informuje tvn warszawa, z ogniem walczy już ok. 20 zastępów straży pożarnej.
W środę po południu w bloku przy ulicy Fasolowej doszło do poważnego pożaru. Wybuchł w mieszkaniu na czwartym piętrze, szybko przeniósł się wyżej - na poddasze budynku - informuje tvn warszawa.
- Pożar wybuchł prawdopodobnie w mieszkaniu zbieracza śmieci, mężczyzny, który - jak mówili mi mieszkańcy - cierpi na zaburzenia psychiczne i znosił do domu śmieci. Mieszkańcy interweniowali w spółdzielni o eksmitowanie zbieracza, ale bezskutecznie - informuje reporter tvn warszawa. - Mieszkańcy są zrozpaczeni, narzekają na to, że straż działa zbyt wolno, bo pożar nadal nie został opanowany - dodaje.
Strażacy wyprowadzili jedną poparzoną osobę. Ewakuowano osoby, które mieszkają w lokalach sąsiadujących. W sumie to około 100 osób. Z ogniem walczy już około dwudziestu zastępów straży pożarnej. Na miejscu występuje bardzo duże zadymienie. Ogień ciągle się rozprzestrzenia.
Ugaszono pożar
Strażacy po kilku godzinach walki z żywiołem ugasili ogień w blokach przy ulicy Fasolowej. Jak podaje zespól prasowy straży pożarnej, w szczytowym momencie w akcji brało udział aż 40 wozów strażackich i około 150 strażaków. Niestety ogień strawił znaczną część lokali. Mieszkańcy nie wrócą tej nocy do swoich domów.
Źródło: (tvn warszawa)
