Posłanka PiS straciła prawo jazdy w stolicy

*Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości straciła prawo jazdy. Powodem utraty dokumentu była jazda z nadmierną prędkością po ulicy Wirażowej w Warszawie. Posłanka poinformowała o tym zdarzeniu w mediach społecznościowych, jednocześnie przepraszając wyborców za swoje zachowanie. *

- Chcę Wam pokazać ulicę Wirażową w Warszawie. Ciągnie się między płotem lotniska a płotem ekspresowej drogi S79. Na tej dwupasmowej w obu kierunkach trasie na skraju miasta obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę. Nie ma, jak widać na zdjęciach, żadnego znaku ograniczenia prędkości. A skoro nie ma, to w Warszawie jest 50. Zdarzyło mi się o tym niestety zapomnieć - napisała Joanna Lichocka w mediach społecznościowych.

Posłanka przekroczyła dopuszczalną prędkość o przeszło 50 km/h. Na tym odcinku rozpędziła swój samochód do 101 km/h, co skutkowało interwencją stołecznych policjantów i tym samym tymczasowym zatrzymaniem dokumentów.

(Fot. Joanna Lichocka/Fb)

Decyzja należy do Hanny Gronkiewicz-Waltz

Lichocka przeprosiła swoich wyborców za złamanie przepisów i zapowiedziała, że w przyszłości będzie jeździć wolniej. Na razie jednak musi zadowolić się komunikacją miejską albo jazdą rowerem.

- Wszystkich wyborców serdecznie przepraszam. Obiecuję w przyszłości poprawę - będę tą drogą jeździć wolniej (choćby kusiło). Na dniach zapadnie decyzja administracyjna o zawieszeniu moich uprawnień na trzy miesiące. Tak się składa - należąca do kompetencji Hanny Gronkiewicz Waltz - starosty w Warszawie - dodała Joanna Lichocka.

Źródło: (Radio ZET/WawaLove.pl)

Przeczytaj też: Inscenizacja historyczna i Marsz Pamięci w Warszawie