Trwa ładowanie...
09-11-2017 15:12

Pościel, ręczniki, ubrania. Mieszkańcy zniszczonych kamienic na Pradze potrzebują pilnej pomocy

Mieszkańcy stolicy organizują zbiórki na własną rękę.

Pościel, ręczniki, ubrania. Mieszkańcy zniszczonych kamienic na Pradze potrzebują pilnej pomocy
d2y8jqf
d2y8jqf

Mieszkańcy zniszczonej kamienicy na warszawskiej Pradze potrzebują natychmiastowej pomocy. Przydadzą się m.in. pościel, ręczniki, ubrania, środki czystości, naczynia i sztućce, żywność długoterminowa. - Wszystkich, którzy mogą pomóc poszkodowanym prosimy o kontakt - apeluje Karol Szyszko rzecznik Pragi-Północ.

We wtorek wieczorem w kamienicy przy ul. Siedleckiej 34 doszło do wybuchu gazu. W wyniku pożaru jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych. Do kolejnego podpalenia doszło poprzedniej nocy. O godz. 4 nad ranem na dachu pojawił się ogień, który najprawdopodobniej był zarzewiem ognia z poprzedniego pożaru u2013 informuje TVN Warszawa. Mieszkańcy kamienicy zostali ewakuowani. Nie wiadomo, czy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.

O pomoc poszkodowanym lokatorom apeluje m.in. rzecznik dzielnicy.

Potrzebna pomoc dla poszkodowanych w pożarze kamienicy przy ul. Siedleckiej 34.

u2014 Karol Szyszko (@karol_szyszko)

d2y8jqf

Do akcji włączyła się też Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi nr 354 w Warszawie, do której uczęszcza dwoje dzieci mieszkających w zniszczonej kamienicy. "Drodzy Rodzice, Uczniowie, Absolwenci, Nauczyciele, Pracownicy i Przyjaciele Szkoły. W kamienicy przy Siedleckiej 34 doszło do wybuchu. Rodziny dwójki naszych podopiecznych są w bardzo ciężkiej sytuacji - nie mają nic, nie mogą też na razie wrócić do swoich mieszkań - te, które nie spłonęły, są zalane wodą. Organizujemy zbiórkę, potrzebne jest wszystko - od ubrań po przybory szkolne dla dzieci"- apelują władze placówki.

Mieszkańcy stolicy organizują zbiórki na własną rękę. Na jednym z forów poświęconych mieszkańcom Białołęki pojawiło się ogłoszenie pani, która chce pomóc swojej koleżance. "Moi drodzy, we wtorkowym wybuchu w kamienicy przy ul. Siedleckiej mieszkańcy stracili cały dobytek swego życia... wśród nich jest również moja koleżanka Monika. Najbardziej potrzebują na chwilę obecną rzeczy takich jak: środki czystości, ręczniki, koce, pościel, wszelkie przybory kuchenne (garnki, talerze, sztućce itp.). Kochani, jeżeli chcecie i możecie w jakiś sposób pomóc, to będzie im łatwiej przetrwać ten koszmar. Zbiórka jest organizowana w FIGLACH na ul. Odkrytej 64".* *

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

Przeczytaj też: Trzaskowski chce, by "tęcza" wróciła do Warszawy. Patryk Jaki ma inne plany

d2y8jqf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2y8jqf