Panna Władysława Kostakówna - pierwsza Miss Polonia
Skromna urzędniczka z Warszawy pokonała wysoko urodzone rywalki. Dyrekcja musiała przenieść jej biurko na parter, by uniknąć tłumów panów wdrapujących się na piętro budynku w celu ujrzenia panny Władysławy
Pierwsze wybory Miss Polonia w niepodległej Polsce odbyły się w styczniu 1929 roku. Zwyciężczynią została Władysława Kostakówna.* Skromna urzędniczka Miejskiej Kasy Oszczędnościowej w Warszawie pokonała wysoko urodzone rywalki:* hrabiankę Alinę Ryszczewską i marszałkównę Hannę Daszyńską. Jako zwyciężczyni konkursu została zaproszona na wybory Miss Europy do Paryża. W konkursie tym wystąpiła w stroju łowickim i została pierwszą wicemiss Europy.
Miss wybierano na podstawie nadesłanych fotografii. Wieczorem 27 stycznia 1929 r. jury wyznaczone do wybrania Miss Polonia, mającej stanąć do międzynarodowego konkursu urody kobiecej, złożone z artystów rzeźbiarzy Edwarda Wittiga i Henryka Kuny, artystów malarzy Karola Frycza i Tadeusza Pruszkowskiego oraz literatów Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Zdzisława Kleszczyńskiego i Jerzego Zagórskiego, spośród 10 kandydatek wyznaczonych w plebiscycie „Kuriera Czerwonego”, wybrało jednogłośnie pannę Władysławę Kostakównę, lat 21.
Miss posiada ogromną dozę wdzięku. Ma jasną polska twarz i zgrabną dziewczęcą postać - brzmiało uzasadnienie jury.
Niewiele o niej wiemy, oprócz tego, że była biedna, musiała zarabiać, by utrzymać siebie i chorą matkę oraz, że po wyborach pracowała nadal tam gdzie wcześniej. Po tym fakcie dyrekcja Miejskiej Kasy Oszczędnościowej nakazała przenieść biurko panny Kostakówny z piętra na parter. Nie chodziło w tym przypadku o darmową reklamę, a raczej o uniknięcie zamieszania, jakie powodowały* tłumy panów wdrapujących się na piętro budynku, by zobaczyć śliczną urzędniczkę*.
W styczniu 1930 r. wyszła za mąż za adwokata Leona Śliwińskiego. W czasie II wojny światowej wyjechała z mężem do Casablanki, gdzie mieszkała aż do śmierci.
