Opóźniona wymiana wind w metrze. "Firma nie wywiązała się ze swojego zadania"
Na nowe windy możemy liczyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
Nie będzie nowych, planowanych wcześniej wind na kilku stacjach warszawskiego metra. Firma, która miała je wymienić, nawet nie rozpoczęła prac i zrezygnowała z kontraktu. Trzeba więc rozpisać nowy przetarg - informuje Radio Kolor.
Praktycznie nie ma dnia, aby w stołecznym metrze działały wszystkie windy. Prawie codziennie przynajmniej część z nich stoi zepsuta. Powodów jest wiele, jednak najczęściej są to usterki techniczne i dewastacje. Awarii jest tak dużo, że Zarząd Transportu Miejskiego postanowił informować o nich na bieżąco na swojej stronie internetowej w zakładce utrudnienia.
Kilka miesięcy temu ogłoszono przetarg na wymianę 4 wind na stacjach Centrum, Racławicka i Wilanowska. Prace miały się zakończyć 29 grudnia. Jednak firma, która wygrała przetarg, ma na tyle napięty harmonogram, że nie udało jej się nawet rozpocząć prac. Z tego powodu ZTM zdecydował się na ogłoszenie kolejnego przetargu. To oznacza, że na nowe windy możemy liczyć najwcześniej na koniec wakacji 2017 roku, a więc z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
W następnym etapie wymieniane mają być kolejne windy na odcinku Kabaty - Ratusz Arsenał. W sumie w metrze ma się pojawić około 30 zupełnie nowych dźwigów, co ma zdecydowanie zmniejszyć częstotliwość występowania awarii.
