Zima idzie, a mróz zaczyna szczypać w policzki. Każdy wie, że w środku zimnej nocy nic tak nie rozgrzewa, jak kieliszeczek zimnej wódeczki. Dlatego pewnie shot barów pojawia się coraz więcej. Naprawdę jest w czym wybierać. Głębokie Gardło to kolejny lokal tego typu, powstały niedawno przy ul. Bednarskiej. Nie ma co tu szukać zbędnej filozofii: dostaniemy tu zimną wódkę (w różnych kolorach) i porządną zakąskę. Atmosfera jest luźna, lokal przyjemnie umeblowany. Czyli mamy wszystko, czego od shot baru oczekujemy. Pozwolicie też, że nie będziemy wnikać zbyt głęboko, skąd pochodzi nazwa lokalu.
Oczywiście nie wszyscy lubią wódkę - dla takich jest w Głębokim Gardle piwo oraz inne napoje. Tyle, że nie oszukujmy się - nie na piwo chodzimy do shot baru, prawda? Jak napisał kiedyś o wódce poeta Marian Załucki:
"Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi".
Głębokie Gardło
ul. Bednarska 28
Godz otwarcia: 16.00-5.00 (codziennie)
STRONA lokalu.