Trwa ładowanie...

Mural z Siennej bezpieczny!

Instytut Teatralny wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie

Mural z Siennej bezpieczny!
d3dlvcj
d3dlvcj

Protesty mieszkańców Warszawy i sympatyków muralu Blu przyniosły efekty. O sprawie pisaliśmy w minioną środę. Teraz okazuje się, że mural nie zostanie zamalowany.

Instytut Teatralny na swojej stronie internetowej opublikował oświadczenie , w którym informuje, że wycofuje się z namalowania nowego muralu na budynku przy ul. Siennej. Jak czytamy w oficjalnym dokumencie "fala agresji i niemerytorycznego "hejtu" uderzyła w Instytut i dotknęła artystę".

Wybranie miejsca, w którym miał powstać projekt Jakuba Woynarowskiego to nie była tylko i wyłącznie decyzja Instytutu. Konsultowaliśmy się z różnymi podmiotami, między innymi z Urzędem Miasta, który ścianę przy ul. Siennej wskazał jako jedną z możliwości - poinformowała WawaLove.pl Dorota Buchwald, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego

Władze Instytutu przekonują, że dzieło Woynarowskiego nie miało nic wspólnego z reklamą. Mural miał podejmować dialog z mieszkańcami Warszawy, podobnie jak teatr podejmuje dialog z widzami.

d3dlvcj

Sposób ataku naszego projektu jest dla nas niezrozumiały. Ponadto przyjął formę i jest na poziomie, z którym nie chcemy podejmować dyskusji. Rolą teatru jest rozmowa o ludziach i z ludźmi, ale nie w tak agresywny sposób. Dlatego chcemy się od tej sprawy odsunąć - dodaje Dorota Buchwald.

Mural żołnierzy włoskiego artysty Blu, mimo rusztowania, nie doznał żadnych uszkodzeń. - Ściana przy ul. Siennej została oczyszczona, odgrzybiona i zakonserwowana, co tylko pozytywnie wpłynęło na wygląd istniejącego tam muralu - poinformował WawaLove.pl rzecznik instytutu, Łukasz Orłowski

Projekt Jakuba Woynarowskiego nie powstanie przy ul. Siennej 45, ale nie pójdzie też do kosza. Instytut Teatralny zrezygnuje z prawa do jego wyłączności. Na swojej stronie ogłasza "otwarte wezwanie" i czeka na projekty realizacji muralu w najlepszej dla niego przestrzeni.**

- Za chwilę 250 - lecie Teatru Publicznego. Słowo "publiczny" jest dla nas najistotniejsze, kluczowe. Dlatego tę sprawę pokierowaliśmy na obecne tory - dodaje Orłowski.

d3dlvcj

Symboliczne przekazanie projektu Woynarowskiego dla publiczności Instytut Teatralny zaplanował na 22 maja - wtedy również poinformuje o szczegółach. Wszystkie miasta, które zechą, by nad ich ulicami zawisło "wielkie oko" Jakuba Woynarowskiego, bedą mogły zgłaszać propozycje miejsca. Artysta zapewni opiekę artystyczną przy adaptowaniu jego dzieła na wybranych przestrzeniach.

d3dlvcj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3dlvcj