Młodzi ludzie zabili i wrzucili ciało do rzeki
41-latek padł ofiarą czwórki młodych ludzi w wieku od 20 do 31 lat
20-latkę i trzech mężczyzn w wieku od 21 do 31 lat zatrzymali policjanci wołomińskiej komendy. Byli oni podejrzani o zabójstwo 41-latka i wrzucenie jego ciała do rzeki. 21-letni Maciej W. usłyszał zarzut zabójstwa , zaś 31-letni Tomasz W. oraz 26-letni Marcin G. - zaniechania udzielenia pomocy i nie zawiadomienia Policji o zaistniałym przestępstwie. 20-letnia Martyna M. została oskarżona o zacieranie śladów przestępstwa oraz pomocy w ukryciu zwłok. Decyzją Sądu Rejonowego w Wołominie 21-letni Maciej W. oraz 31-letni Tomasz W. zostali aresztowani na okres 3-miesięcy, zaś 26-letni Marcin G. oraz 20-letnia Martyna M. zostali aresztowani na okres 2 miesięcy.
W ostatnią niedzielę grudnia, kilka minut przed 14:00, policjanci wołomińskiej komendy zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok mężczyzny w rzece. Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili ten fakt. Wygląd zewnętrzny zmarłego odpowiadał rysopisowi 41-letniego mężczyzny, którego zaginięcie zgłosiła rodzina w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Policjanci potwiedzili tożsamość mężczyzny.
Oględziny ciała i miejsca znalezienia zwłok wskazywały, że przyczyną śmierci najprawdopodobniej nie był nieszczęśliwy wypadek, lecz mężczyzna padł ofiarą przestępstwa. Analiza zebranych materiałów doprowadziła do 21-letniego mieszkańca Wołomina, z którym zmarły był widziany po raz ostatni. Policjanci zatrzymali Macieja W. Chwilę później w ich ręce wpadła również 20-letnia Martyna M. To nie był koniec zatrzymań. Kolejne osoby, jakie trafiły do policyjnej celi to 26-letni Marcin G. i 31-letni Tomasz W. Ustalenia wskazały, że ta czwórka i zmarły wspólnie spożywali alkohol, gdy doszło do zabójstwa 41-latka. Zwłoki mężczyzny podejrzewani wynieśli pod osłoną nocy z domu i przewieźli nad rzekę, do której wrzucili ciało.
