Propozycję niepłacenia za jeżdżenie miejskim autobusem, tramwajem, metrem czy stołecznymi kolejami zgłosił dziś Związek Zawodowy Sierpień '80. Sprawę opisuje dziś Polskie Radio.
Dziś, o godz. 12.00 związkowcy z "Sierpnia '80" będą protestować przeciwko podwyżkom cen biletów komunikacji miejskiej w stolicy. Przed wejściem do stacji Metro Politechnika będą rozdawać ulotki i gazety. Przeczytać w nich będzie można o kolejnej podwyżce biletów, która wejdzie w życie 1 stycznia 2013 roku.
Ta akcja to tylko jeden z elementów kampanii związku na rzecz bezpłatnej komunikacji miejskiej w stolicy. W środę zaplanowano rozdawania kartek świątecznych adresowanych do prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz, natomiast w piątek odbędzie się happening przy stacji metra Ratusz – Arsenał. Warszawa nie byłaby jedyną stolica na świecie, gdzie komunikacja miejska jest za darmo. Takie rozwiązanie udało się już wprowadzić np. w stolicy Estonii, Tallinie.
Według stołecznego Ratusza, ten pomysł to absurd. Rzecznik Urzędu Miasta, Bartosz Milczarczyk powiedział, że miasto potrzebuje pieniędzy na inwestycje w komunikację. A tymczasem pasażerowie, kupując bilety, finansują komunikację miejską tylko w 1/3. Reszta to wkład miasta.
Nie przypuszczamy, by ten pomysł wszedł kiedykolwiek w życie,* jednak rozumiemy frustrację związkowców* oraz wszystkich, którzy wkurzają się na kolejne podwyżki cen biletów.
