Kolejna wpadka Ministerstwa Kultury. Urzędnicy zapraszają na Noc Muzeów reklamując sklep obuwniczy
Czy i tym razem Piotr Gliński poczuje się "osobiście odpowiedzialny" i przeprosi?
Kilka dni temu Ministerstwo Kultury zaliczyło absurdalną wpadkę na Facebooku. Składając życzenia zdającym egzamin dojrzałości *podwładni prof. Glińskiego *napisali "życzymy powodzenia tegorocznym maturzystą". Choć szybko edytowano post poprawiając błąd, screeny z błędem rozniosły się po sieci. Jak się okazuje, to nie koniec wpadek ministerstwa.
Kilka godzin po zamieszczeniu niefortunnego wpisu, Ministerstwo Kultury zamieściła przepraszający post. "W związku z niefortunnym wpisem na FB, zawierającym błąd ortograficzny, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeprasza za sytuację, za którą czuje się osobiście odpowiedzialny. Informujemy, że osoba, która umieściła wpis, została oddelegowana do innych zadań - mogliśmy przeczytać.
To jednak nie był koniec złej passy ministerstwa. Kilkanaście godzin temu podwładni min. Glińskiego opublikowali zdjęcie zachęcające do udziału w odbywającej się 20 maja Nocy Muzeów w Warszawie.
Po powiększeniu zdjęcia i dokładnym przyjrzeniu się napisom, widać na nim... link odsyłający do promocji w sklepie obuwniczym, tzw. stempel (rozjaśniliśmy fragment, reklama sklepu w oryginale jest w kolorze czarnym).
Na sprawę zwrócił uwagę pisarz Jacek Dehnel. "Rzadko udostępniam coś z walla użytkownika Profesor Piotr Gliński, ale dziś zaproszenie na Noc Muzeów w MKiDN - połączone, co zaskakuje, ze słabo widocznym linkiem do strony sklepu Sizeer (takie czasy, że trzeba czytać między wierszami): "platfom-core-damskie", chyba buty. To subtelna gra z product placementem, mam nadzieję, że Polska przynajmniej dostała za to jakieś pieniądze na renowację średniowiecznej rzeźby albo empirowej wazy." - napisał Dehnel na swoim profilu.
Zaproszenie ze zdjęciem z reklamą umieścił na swoim profilu sam szef resortu kultury.
Czy i tym razem Piotr Gliński poczuje się "osobiście odpowiedzialny" i przeprosi, a osobę która umieściła "oddeleguje" do innych zadań?
Przeczytajcie też: Marsze i uroczystości, w Warszawie. Spore zmiany w komunikacji
