Jacek Sasin: Śląsko-Dąbrowski powinien być czynny całą dobę
"Całe lata funkcjonował jako most, który był otwarty i te przystanki były w tym samym miejscu, i te przejścia dla pieszych były w tym samym miejscu" - mówi polityk PiS
Polityk PiS oraz były kandydat na urząd prezydenta Warszawy Jacek Sasin jest przekonany, że Most Śląsko-Dąbrowski powinien być czynny całą dobę. - Most Śląsko-Dąbrowski przecież był czynny. Całe lata funkcjonował jako most, który był otwarty i te przystanki były w tym samym miejscu, i te przejścia dla pieszych były w tym samym miejscu. Jakoś mogło to funkcjonować. Teraz nagle pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz jest jakiś problem – powiedział w polsatowskim programie „Graffiti”. - Gdyby Hanna Gronkiewicz-Waltz swoich strażników nie stawiała w tym miejscu, gdzie dziś, gdzie oni mają za zadanie tylko wyłapywać kierowców, którzy chcą się przemknąć tym mostem tylko postawiła ich właśnie przy tych przejściach dla pieszych, żeby pilnowali bezpieczeństwa, to myślę, że tego niebezpieczeństwa dałoby się uniknąć. Mamy jednak pewną sytuację nadzwyczajną w Warszawie, mamy wyłączenie jednego z mostów, i to nie jakiegoś lokalnego mostu, tylko mostu, który stanowił kręgosłup komunikacyjny. W tej sytuacji trzeba
podejmować decyzje czasami nawet trudne, czasami nawet przekraczające wyobraźnie pani prezydent”– stwierdził w Polsacie Sasin.
Przyznał też, że jest zwolennikiem buspasów. „Ja jestem zwolennikiem uprzywilejowania komunikacji miejskiej, ale to nie może być tak, że uniemożliwi się poruszania indywidualnym kierowcom”. Warto dodać, że Jacek Sasin nie jest mieszkańcem Warszawy, mieszka w podstołecznych Ząbkach i tam też płaci podatki.
Przeczytajcie też: Konstrukcja mostu Łazienkowskiego do wymiany!
Podobnego zdania co polityk PiS, są prascy radni, którzy zaapelowali niedawno do władz miasta , by całkowicie znieść zakaz jazdy samochodów osobowych przez most Śląsko-Dąbrowski . Apel ma być odpowiedzią na coraz większy paraliż komunikacyjny miasta w godzinach szczytu.
Stanowisko zostało podjęte podczas IV sesji Rady Dzielnicy głosami Praskiej Wspólnoty Samorządowej i PiS. "zważywszy na fakt zamknięcia mostu Łazienkowskiego, apelujemy o umożliwienie przejazdu na odcinku od placu Wileńskiego do placu Bankowego przez całą dobę, dla wszystkich" - możemy przeczytać w treści wysłanego do Ratusza pisma.
Obecnie kierowcy nie mogą wjeżdżać na most Śląsko-Dąbrowski w godzinach szczytu, rano między 6.00 a 10.00 oraz po południu między 15.00 a 19.00. Zamknięcie dla ruchu mostu Łazienkowskiego nie zmieniło decyzji urzędników na temat organizacji ruchu na tej przeprawie.
Radni uważają, że most powinien być całodobowo otwarty do czasu, aż miasto upora się z remontem mostu Łazienkowskiego, dodają, że taka decyzja pozwoliłaby na rozładowanie korków na sąsiednich przeprawach.
Ratusz twierdzi, że otwarcie tego odcinka byłoby niebezpieczne dla pasażerów komunikacji miejskiej. Prascy radni podkreślają jednak, że most został zamknięty nie z powodu wypadków, a ze względu na budowę centralnego odcinka II linii metra.
Zobaczcie wideo: Dlaczego most Ś-D powinien być zamknięty dla samochodów indywidualnych?
