Gronkiewicz-Waltz: Prezydent nie może zmienić uchwały Rady Warszawy
Czy czeka nas kolejna wojna o pomnik smoleński?
Prezydent elekt ustawą nie może zmienić uchwały Rady Warszawy o lokalizacji pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz na spotkaniu z dziennikarzami. To reakcja na słowa nowego prezydenta RP Andrzeja Dudy, który chciałby, by pomnik smoleński stanął na Krakowskim Przedmieściu, przed Pałacu Prezydenckim. Duda zapowiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, że "podejmie w tej sprawie działania".
Jak informuje WP.pl, zdaniem Hanna Gronkiewicz-Waltz , w tym przypadku ustawa nie może zmienić obowiązującej uchwały, gdyż byłoby to niezgodne z Konstytucją. Jak dodaje prezydent Warszawy, ustawa zasadnicza w art. 15 i 165 chroni samodzielność gmin w podejmowaniu decyzji.
Dodatkowo prezydent poinformowała, że z opinii konserwatora zabytków wynika, że na Krakowskim Przedmieściu nie może już stanąć żaden pomnik.
- Zawsze mówiłem, że pomnik smoleński powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu, tam gdzie zbierały się tysiące ludzi. To Polacy w ten sposób wybrali dla niego miejsce - powiedział nowo wybrany prezydent Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej.
W rozmowie z Robertem Mazurkiem prezydent powiedział też, że miejsce wybrane przez ratusz i zaakceptowane przez konserwatora nie ma wiele wspólnego z tragedią smoleńską . - To pod Pałacem Prezydenckim zbierali się ludzie - mówił Duda. Dodał też, że chce rozmów na ten temat oraz że w sprawie pomnika "być może będzie trzeba rozpisać konkurs" oraz że "ten pomnik powinien wreszcie stanąć i to w godnym miejscu".
Przeczytajcie: Duda: Pomnik smoleński przed Pałacem Prezydenckim
