Trwa ładowanie...

28-latek aresztowany za fałszywy alarm w Modlinie

Podejrzany nie przyznaje się do winy.

28-latek aresztowany za fałszywy alarm w Modlinie
d2vyt69
d2vyt69

28-letni Karol J., podejrzany o fałszywy alarm bombowy na lotnisku w Modlinie, decyzją sądu w Nowym Dworze Mazowieckim spędzi 3 miesiące w wiezieniu.

Czas aresztu określono na trzy miesiące - poinformowała Joanna Adamowicz z działu prasowego Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany, miał ponad 2 prom. alkoholu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Nowodworska prokuratura zdecydowała o skierowaniu do sądu wniosku o aresztowanie na trzy miesiące. Uzasadniono to m.in. wysoką karą, która mu grozi, jak również faktem, że nie chce współpracować z organami ścigania i istnieje obawa matactwa.

Kosztowny "żart"

Mężczyzna może też ponieść koszty przewoźnika, portu lotniczego, jak i prywatnych osób, które ucierpiały z powodu alarmu. W niedzielę wieczorem Straż Graniczna została poinformowana o bombie na modlińskim lotnisku . Ewakuowano ludzi z terminala i z samolotów - w sumie ok. 800 osób; cztery loty przekierowano na Okęcie. Funkcjonariusze ustalili numer telefonu, z którego dzwoniono. Na miejscu okazało się, że trwa tam impreza urodzinowa, było na niej w sumie 21 osób. Ponieważ nikt nie chciał się przyznać, ani powiedzieć, kto jest sprawcą, zatrzymano - decyzją prokuratora - wszystkich.

d2vyt69

Źródło: (PAP)

d2vyt69
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2vyt69